TomaszUw :: Przegląd tematu - SZYBKIE FURY , PISK OPON -FATALNA SZPANERKA ...

daniel · Wysłany: Nie 12:22, 30 Lip 2006 Temat postu:

Według mnie takie szpanerstwo psuje dobre imię porządnych tunerów samochodów. Nie mam nic przeciwko tuningowi samochodów, ale tez trzeba umieć go wykorzystywac. Osobiście interesuję się trochę tuningiem aut, ale również denerwują mnie kolesie, którzy w swoich przesadzonych "furach" palą gumę na ulicy o 23:00 czy 24:00. Od tego są tory wyścigowe lub specjalnie przygotowane imprezy samochodowe. Zdecydowanie lepszym "szpanem" była by spokojna i rozważna jazda Wink

Lukasz · Wysłany: Nie 16:37, 23 Lip 2006 Temat postu:

Ja jak widzę takie szpanerstwo to nóż mi się w kieszeni otwiera! Chociaz wiem, ze to złe podejscie, ale w pewnym sensie czekam kiedy taki szpaner na motorze czy kierowca robiący popisówę autem (w rózny sposób) wyrypie sie np. do rowu i będzie spokój! Przecież jest to ogromne zagrozenie dla innych uczestników ruchu! Pozatym ludzi już coś takiego az tak nie kręci, moze najwyżej jeszcze na wsi.

Daber · Wysłany: Sob 16:52, 22 Lip 2006 Temat postu:

Bo widzisz Tommy u nas w Polsce to jest tak że dopóki się nic nie stanie to jest wszystko ok,a jak już do czegoś dojdzie poważnego to lament i tragedia i szukanie winnych.A na głupote nie ma rady i nawet nie pomagą reklamy w tv.Ślepy światła niezna i dużo jeszcze czasu upłynie zanim ci wariaci cokolwiek zrozumieją.....a ta cała szpanerka na samochód jest poprostu śmieszna.Śmiać mi się chce jak widze takiego idiote na mieście podjaranego furką mamusi,ale co zrobić??

Łudi · Wysłany: Pią 23:13, 21 Lip 2006 Temat postu:

O bleh... też tego nie lubię. I jeszcze spojrzy się taki "wariat" na mnie z wyrazem totalnego samozachwytu. Jak by miał powód.

Tommy

Wszyscy słyszymy i widzimy zachodnie auta, często sportowe i wypasione stuningowane. Nie wiem jak Was, ale mnie bardzo wkurza zachowanie młodych ludzi, popisujących się możliwości swoich podrasowanych aut. Piski opon, gwałtowne hamowanie i ruszanie, jazda bez tłumika – to tylko jeden wielki hałas. Zero kultury jazdy (jak to w Polsce od lat ma miejsce) , dudniąca z głośników muzyka ma chyba na celu tylko jedną wielką popisuwę , szpanerkę. Taki młody człowiek sprowadził sobie autko z Zachodu „za grosze” , wyszykował a teraz wykorzystuje go do granic możliwości. Myśli ,że w taki sposób zaskarbi sobie sympatię i uznanie dziewczyny albo tez je zwabi. O wartości człowieka nie decyduje chyba szybkie auto ,szykowna chałupa czy majątek,,..? Denerwuje mnie takie zachowanie.Wg mnie świadczy to o bardzo niskim poziomie takich ludzi i braku właściwego obycia. A jeśli ktoś uważa ,że to nieprawda, to niech jedzie sobie np. do Austrii, Niemiec czy Holandii. Tam fury mają jeszcze lepsze droższe i szybsze, ale za to mają coś ważniejszego- kulturę jazdy! A jeśli chcą poszaleć sobie, popalić gumę lub gwałtownym hamowaniem poczuć adrenalinę, to biora udział w specjalnych wyścigach, konkursach, zlotach i imprezach tego typu. Nie robią tego na ulicach, nie wywołują zamieszania i nie wkurzają ludzi. W naszym mieście jest to już plagą. Idąc do Centrum , jestem pewien ,że usłyszę gwałtowny pisk opon , a za chwilę standartową reakcję ludzi : „Ale wariat”.....